Postanowiliśmy pojechać pociągiem do Haify - miasta przemysłowego i portowego ale też malowniczego, bardzo zielonego, ze słynną Górą Karmel i Grotą Eliasza. Miasto jest pięknie położone i bardzo różnorodne kulturowo. Arabskość miesza się tu z chrześcijaństwem, kościoły z meczetami i zadziwiająco dużo jest akcentów Bożonarodzeniowych, zdecydowanie więcej niż w Tel Avivie.
Facet z połówką :o))) (choinki) |
Na Górę Karmel można wjechać taką śmieszną kolejką. |
Muzeum okrętów wojskowych :o) |
Jedziemy na Górę Karmel... |
Widok na muzeum z góry. |
Klasztor Karmelitów. Trzeba przyznać że mają tu bardzo ładnie :o) |
Panorama Haify z Góry Karmel |
Na zboczu góry jest park z pięknymi rzeźbami miejscowej artystki. |
Niezwykłe domki na zboczu. Mieszkańcy mogą wejść z dołu lub przez mostek - z góry :o) |
:o)) |
A za rogiem coś takiego... |
Lew już jest tym wszystkim znudzony... |
Jedna z uliczek Haify |
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz